ДобавитьСохраненные

Dom — текст песни

Текст
Печать
6
Aa+
Aa-

Unoszę wzrok, widzę niebo

Wiem dokąd iść i nie muszę widzieć wszystkiego

By stawiać nowy krok z uniesioną głową

Gdy wstaje świt, a gdy idzie noc, wciąż być sobą

Patrzę na blok, w którym mieszkam

Dziś to cztery piętra z parterem, kilkadziesiąt mieszkań

W nich te kilka osób, które znam od dziecka

I w kilku innych miejsca ich cała reszta

To mój dom, te kilka szarych ścian, co otacza

Ławkę, gdzie paliliśmy pierwszy raz ze szczeniaka

Pierwszy joint i pierwszy zgon na boisku

Na którym zostawiliśmy parę ton tych gwizdków

Parę lat minęło, paru ludzi przyszło

Parę ran jeszcze boli odkąd paru znikło

Parę marzeń blisko, parę innych prysło

Dom został domem mimo wszystko

To właśnie tu rodzą się moje marzenia

Umarły tylko te, które nie miały znaczenia

Chwile zwątpienia, nie patrzę przez ich pryzmat

Czuję dystans, choć kuszą bramki na lotniskach

To mój dom, tu bije moje serce

Zapraszam prawie wszystkich, wprowadzam selekcję

Dobrze było, raz, będzie lepiej, wpadaj częściej

Okażesz respekt, też pokochasz to miejsce

Mógłbym godzinami Ci nawijać o ustawkach

Ciemnych zakamarkach, plenerach na blunta

O hardcore’owych akcjach, ludziach, melanżach

Witaj w moim domu, poznaj dwa oblicza miasta

Tu chcę żyć i na starość umierać

Tylko tu nowy świt mógł powstać od zera

Tylko tu Inicjatywa, nie opuszcza mnie wena

Gdybym miał rodzić się znów, tylko tu i teraz

Siedzę w furze pod klatką, czekam na zioma

Kiedyś zrzuta na wachę, bo trzeba ją zatankować

Świeży jak małolat, wtedy rap u nas raczkował

Myślę o tym czasem, że to właśnie moja droga

Choć sporo przespałem, zwyczajnie mając dość

Ale skoro wciąż tu jestem, to po to, by zdzierać głos

Wracam do tych stron, czuję, jaki miały wpływ na nas

By zrobić coś, w sumie tak jest do dziś nadal

Z roku na rok więcej dzieci u znajomych

Własny kąt gdzieś w garażu, fura stoi

Widzimy się jak tylko czas pozwoli

U nich, czy u nas, już rzadziej w klubach, nowego znaczenia nabrał kompromis

Ze starego osiedla zostały tylko te bloki

Od małego szczyla, który stamtąd się wywodzi

Po dzisiaj, bo niełatwo stanąć na równe nogi

Mój dom — zapraszam w jego progi

Świat się trochę zmienił, dom pozostał domem

Czas na trochę zmienił, ziom pozostał ziomem

A jeśli nie, to nigdy nim nie był

Teraz i wtedy, jebane hieny

Aktorska gra i niepotrzebne sceny

Przyjdzie nieraz stąd odpłynąć jak promy Steny

Ja wracam, bo wciąż głodny sceny

Bo kocham miejsce, to i moje mordy wstrętne

Problemy wszędzie, bo ten kraj jest chory

Ale nie zostawia szmatki, gdy nie może chodzić

Ojczyzna — to ona nauczy, wychowa

Więc do góry głowa jak jesteś Polak

Historia burzliwa, bo nie każdy ją kochał

Jeden zdradził, drugi opluł, zniszczyć próbował

Nasz kraj przetrwał, bo był w sercach i głowach

W marzeniach, które człowiek pielęgnował

Wszędzie dobrze, w domu lepiej, ziomek, nie da się ukryć

Ale przyszło wyjechać i pozostawić miejscówki

Przyszło wyjechać i zarobić na długi

Wcale nie przyszło lekko mi zostawić swych ludzi

Samotność nie służy, wóda nie służy, to proste

Chociaż ciężko się nudzić, to myślę o Polsce

U boku mam Polkę, myślę z nią o potomstwie

Któremu jakby nie było tradycje wpoimy polskie

Zbieramy forsę na powrót

Liczę, że szybko wrócimy do kraju ojców

Tęsknię za morzem i za bulwarem w słońcu

Tęsknię za molem i za każdym z ziomków

Mało piszę, w porządku, mógłbym odzywać się częściej

Nie że mam wyjebane, chciałbym czasem mieć więcej

Każdy coś robi, pracuje na szczęście

Mimo, że wyjechałem, wiem, gdzie jest moje miejsce

Moje miejsce na ziemi, mój mały świat

Po tylu latach w końcu ma odpowiedni kształt

I wiem, że nic bym nie zmienił, o to cały ja

Żadna siła nie usunie tych korzeni

Mieszkałem tu i tam, ale tu jest najlepiej

Chociaż za dobrym życiem stoi pasmo wyrzeczeń

Mam o kogo dbać, biorę wszystko na siebie

I żyję, czas jedynym ograniczeniem

Multum zaległych spraw, jebany stres

Ważne miejsca, w których od dawna nie było mnie

Kiedyś tam wrócę, ale teraz muszę biec

Moja presja kroczy za mną kolejny dzień

Nie ulegam jej, wręcz przeciwnie, ziomuś

Ciężko pracuję, bo mam ku temu powód

Rodzina jest dla mnie oazą spokoju

Robię, co mam zrobić i wracam do domupl

Фото песни Dom

Исполнители

Похожие песни

Dom Zły

Dom Zły
3

Real Nigga Moves (feat. Dom Kennedy)

Nipsey Hussle, Dom Kennedy
7

She Needs Me

Kendrick Lamar, Murs, Dom Kennedy
7

Blacktéria

Dom Black
2

Komm klar

DLG, ATM.DOM
2

Stand Strong

Dom Pachino
1

Bella Hadid

Kronkel Dom
1

HOLD MY OWN

Dom Sarfo
4

Песни RDW

Szczyt

Ascetoholix, RDW, Analogiax
5

Песни Sandra

Auntie

Demis Roussos, Alice Babs, Enrico Macias, Hildegard Knef, Vicky Leandros, Sandra, Andrés
5

Let Us Pray Together

Sandra, Andrés
3

Ella

Sandra, Lidia Reyes
5

Something Stupid

Sandra, Sergio Rivero
3

Dirty

Basshunter, Sandra
6
На странице находится текст песни Dom. Исполнители: RDW, Sandra, Inicjatywa, Miejski Dystrykt. Вы можете скачать, распечатать, сохранить или поделиться словами песни Dom, а также проголосовать за любимый трек.