Aa+
Aa-
Trymajecca śviet
Na niaŭkludnych hlinianych nahach.
Miž sezonu sniahoŭ
Nas viadzie zaciarušany šlach.
Skroź choład i strach
Padymajecca vieličny ptach,
Jon kiruje daloka,
I viecier sciudziony niaŭznak.
Daloka... Daloka...
Daloka... Daloka...
Ni svoj, ni čužy,
Ja idu ad miažy da miažy
Praz imžu, praz smuhu
I praz žycciaŭ byłych miražy.
I svoj, i čužy,
Ja idu ad dušy da dušy.
Dzie cudoŭny toj kraj,
Dzie ziamlu nie ŭkryvajuć kryžy!
Daloka... Daloka...
Daloka... Daloka...
Voś kryž, to niasi ž,
Nad natoŭpam ty siońnia ŭźlaciš
U srabrystuju biel,
Dzie daŭno ŭžo hukajuć ciabie.
Daloka... Daloka...
Daloka... Daloka...